Źródło: PAP

Viagra, najbardziej znany lek na zaburzenia erekcji u mężczyzn, pobudza wzrost owczych płodów - wykazali naukowcy ze stanu Teksas. Artykuł na temat odkrycia, które może pomóc w terapii opóźnienia rozwoju płodowego u zwierząt hodowlanych oraz u ludzi, zamieszcza pismo "Journal of Nutrition".

Najnowsze badania zostały zainspirowane żartami na temat Viagry, które dwaj naukowcy z agencji badawczej Texas AgriLife Research - dr Guoyao Wu oraz dr Tom Spencer - wymieniali ze sobą na czacie w 2003 r. "Żartowaliśmy, że obecnie wielu mężczyzn stosuje Viagrę, ale że mogą jej potrzebować także kobiety. Tydzień później zobaczyliśmy ogłoszenie, że producent leku, firma Pfizer Inc., czeka na propozycje badań z jego użyciem" - wspomina Wu.

Badacze zgłosili swój projekt, który polegał na testowaniu wpływu Viagry na rozwój płodów u kotnych owiec (zwierzęta te mogą być doskonałym modelem do badania fizjologii ludzkiej ciąży). Firma zgodziła się na ich propozycję i prace ruszyły.

Najpierw, około 60 samic zostało zapłodnionych przez barany. Część z nich była dobrze karmiona, a część otrzymywała tylko połowę dziennego zapotrzebowania na składniki odżywcze. Od 28 dnia ciąży niektórym samicom zaczęto wstrzykiwać podskórnie Viagrę w dwóch różnych stężeniach, inne otrzymywały placebo.

W 115 dniu ciąży, która u owiec trwa średnio 5 miesięcy, naukowcy zakończyli eksperyment i pobrali do badań próbki tkanek samic, płodów oraz fragmenty łożysk.

Okazało się, że pod wpływem Viagry wzrastała zawartość niezbędnych do wzrostu aminokwasów i poliamin w wodach płodowych i tkankach płodów pochodzących zarówno od owiec niedożywionych, jak i dobrze karmionych. W rezultacie płody, których matki otrzymywały lek ważyły więcej niż płody samic, którym podawano placebo, choć te w grupie niedożywionej były generalnie mniejsze. Efekty działania leku były wprost proporcjonalne do jego dawki.

Jak tłumaczą naukowcy, mechanizm działania Viagry, czyli cytrynianu sildenafilu, polega na rozluźnianiu mięśni gładkich naczyń krwionośnych i poprawie dopływu krwi do wielu narządów, w tym do macicy. "U ciężarnych samic ssaków lek może nasilać transport związków odżywczych z organizmu matki do płodu poprzez poprawę ukrwienia macicy i łożyska" - wyjaśnia dr Wu.

Co ważne, lek nie wpływał na masę ciała matek i ich ogólną kondycję, nie powodował też zmian w wątrobie.

Zdaniem autorów pracy, badania te wskazują, że pobudzanie krążenia krwi w macicy i łożysku przy pomocy Viagry może być skuteczną i bezpieczną dla ciężarnych strategią radzenia sobie z problemem spowolnienia wzrostu płodów u zwierząt hodowlanych, a także u ludzi.

Jak przypominają badacze, na świecie od 5 do 10 proc. dzieci przychodzi na świat z niedowagą.

W przyszłości zespół dr. Wu planuje rozszerzyć doświadczenia na inne ssaki, jak świnie, krowy i ludzie.(PAP)